Jakie wspaniałe słodziaki ! Jakie odważne polskie turystki ! Woda lekko mętna, ale zauważyłem chyba kawał krokodyla?! Uważajcie też na malutkie zwierzątka szczególnie te co gryzą.:)
Co te słonie wcinają oprócz bananów? Kalina przy tych olbrzymach! Animizm-ciekawe pojęcie,warte przegadania. Karolina ślicznie się śmieje:-) W wodzie zanurzony słoń... lub Maciej w pełnym rynsztunku.-:)) W Poznaniu dzisiaj+15° Ciepłe pozdrowienia.
Przemiłe słonie, wachlują uszami z wielką gracją. Ciekawe czy mają też imiona w miejscowym języku. Żałuję, że nie ma przebitek na wspólne kąpiele. Kupę zidentyfikowałam. Szkoda, że marnuje się w rzece. Widziałam kiedyś filmik jak miejscowi ze Sri Lanki robią papier ze słoniowych kup, a później okazało się, że taki papier robią też w Dusznikach-Zdroju z odchodów wrocławskich słoni :) Ściskam Was i pozdrawiam. Dzięki za relacje. Anonimowa Szyszka :)
Jakie wspaniałe słodziaki ! Jakie odważne polskie turystki !
OdpowiedzUsuńWoda lekko mętna, ale zauważyłem chyba kawał krokodyla?!
Uważajcie też na malutkie zwierzątka szczególnie te co gryzą.:)
Wszystkie krokodyle już zjedzone
UsuńCo te słonie wcinają oprócz bananów?
OdpowiedzUsuńKalina przy tych olbrzymach!
Animizm-ciekawe pojęcie,warte przegadania.
Karolina ślicznie się śmieje:-)
W wodzie zanurzony słoń...
lub Maciej w pełnym rynsztunku.-:))
W Poznaniu dzisiaj+15°
Ciepłe pozdrowienia.
Slonie przemiłe i przyjazne. Mocne wrażenia ale widać ze przyjemne. Woda bee,; w wodzie Kalina a prawie obok wielka kupa słoniowa
OdpowiedzUsuńZagadka odgadnięta poprawnie
UsuńA kiedy ciag dalszy przygód? Czekam, czekam i umieram z ciekawosci. Babu
OdpowiedzUsuńNastępny post wstaswimy 20 lutego
UsuńTo już jutro. Hura!
UsuńHura! Rozwiazalam zagadkę! Na kupach znam sie najlepiej.
OdpowiedzUsuńPrzemiłe słonie, wachlują uszami z wielką gracją. Ciekawe czy mają też imiona w miejscowym języku. Żałuję, że nie ma przebitek na wspólne kąpiele. Kupę zidentyfikowałam. Szkoda, że marnuje się w rzece. Widziałam kiedyś filmik jak miejscowi ze Sri Lanki robią papier ze słoniowych kup, a później okazało się, że taki papier robią też w Dusznikach-Zdroju z odchodów wrocławskich słoni :) Ściskam Was i pozdrawiam. Dzięki za relacje. Anonimowa Szyszka :)
OdpowiedzUsuń