sobota, 14 sierpnia 2021

Wspomnienia z wycieczki

 
Przez cztery dni przejechalismy sto kilometrów. Przekroczylismy gòry przez przełęcz Bogoszty, na wysokości prawie 4000 m n.p.m. Przechodziliśmy na koniach rzeki. Spaliśmy w jurtach. Jedliśmy to, co jedzą Kirgizi.

Obejrzyjcie film.

Oraz pokaz zdjęć






4 komentarze:

  1. dziadek Ryszard15 sierpnia 2021 12:07

    Ogromny podziw dla wszystkich uczestników wyprawy.Największe moje uznanie dla konia, który dźwiga Tatę reporterki.Ciekawe, kto gra na strunowym instrumencie słyszanym w tle ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Instrument to podkład muzyczny z internetu.




      Usuń
    2. dziadek Ryszard15 sierpnia 2021 22:47

      A ja myślałem, że pożyczyłaś instrument od przewodnika! ��

      Usuń
  2. Wyczyn godny wytrawnych
    podróżników..Kalina przemierza szlak jak doświadczony jeździc.Swietnie dobrana muzyka do ogladanego krajobrazu.

    OdpowiedzUsuń